Google wprowadził do swojej wyszukiwarki aż 50 nowych modeli zwierząt w technologii rozszerzonej rzeczywistości (AR). Dzięki tej funkcji użytkownicy mogą oglądać realistyczne, trójwymiarowe sylwetki zwierząt w ich rzeczywistych rozmiarach – wprost w swoim otoczeniu, np. w salonie, kuchni czy ogrodzie.
Technologia, która ożywia zwierzęta
Choć funkcja AR w wyszukiwarce Google jest dostępna już od pewnego czasu, to właśnie teraz zyskała nowe życie dzięki wprowadzeniu kolejnych modeli zwierząt. Do już znanych, takich jak tygrys, pies czy pingwin, dołączyły między innymi żyrafa, krowa, kot czy zebra. Wszystkie można nie tylko oglądać w przestrzeni, ale też robić im zdjęcia lub nagrywać filmy, co może być atrakcyjnym rozwiązaniem dla dzieci, nauczycieli, a nawet pasjonatów przyrody.
Aby uruchomić funkcję, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę nazwę zwierzęcia (np. „lew” lub „koala”) i kliknąć na opcję „Wyświetl w 3D”. Następnie telefon automatycznie przechodzi w tryb AR i umożliwia umieszczenie zwierzęcia w wybranym miejscu. Do pełnego działania potrzebne są aplikacje wspierające technologię rozszerzonej rzeczywistości, takie jak Measure czy Just a Line, które są dostępne na większości nowoczesnych smartfonów.
Naturalna wielkość i pełna interakcja
Jednym z największych atutów nowych modeli 3D jest ich prezentacja w skali 1:1, czyli zgodnie z rzeczywistymi wymiarami zwierząt. Dzięki temu można z bliska przyjrzeć się szczegółom, takim jak ruchy ciała, struktura futra czy zachowanie danego gatunku. Tak realistyczne odwzorowanie znacznie przewyższa możliwości zwykłych zdjęć czy filmów.
Dodatkowo, oprócz wizualizacji, Google wzbogacił doświadczenie o dźwięki charakterystyczne dla poszczególnych zwierząt oraz opisy biologiczne, które mogą posłużyć jako źródło wiedzy dla użytkowników w różnym wieku. Rozwiązanie to jest więc nie tylko ciekawostką technologiczną, ale również narzędziem edukacyjnym.
Technologia dostępna dla każdego
Rozszerzona rzeczywistość od Google działa na większości smartfonów z systemami Android oraz iOS, pod warunkiem, że posiadają one wsparcie dla ARCore lub ARKit. Użytkownicy nie muszą instalować dodatkowych programów poza aplikacjami wspierającymi AR – całość działa z poziomu przeglądarki internetowej oraz aplikacji Google.
Ta funkcja może zainteresować szczególnie rodziców i nauczycieli, którzy chcieliby w nietypowy sposób zainteresować dzieci światem przyrody. To również świetna propozycja dla miłośników fotografii i mediów społecznościowych – zdjęcie z „żyrafą” w salonie z pewnością przyciągnie uwagę.
Przyszłość edukacji i rozrywki?
Google kontynuuje rozwijanie narzędzi edukacyjnych opartych na technologii AR, a rozszerzenie katalogu zwierząt 3D to kolejny krok w kierunku tworzenia interaktywnych doświadczeń. Funkcja ta może nie tylko wspierać naukę biologii, ale też stać się nową formą rozrywki, która łączy świat cyfrowy z rzeczywistością.
Z biegiem czasu można spodziewać się dalszego rozszerzania listy dostępnych modeli – być może pojawią się także prehistoryczne stworzenia, ptaki egzotyczne lub morskie ssaki. Dla użytkowników to dobra wiadomość – technologia pozwala na naukę przez zabawę, a Google nie zwalnia tempa w jej rozwoju.